Taniec z jamem i duchami

 


Zbliża się rytuał jamu – igname, czyli słodkiego ziemniaka. Nie można go jeść, dopóki Fa nie potwierdzi, że można. Potrzebny jest rytuał – nie je się pierwszego jamu bez błogosławieństwa.

W rodzinie Hortense po śmierci męża jej siostry zjawił się jej dawny narzeczony. Chce się nią zaopiekować – i dziećmi. To nie przypadek. W takich sytuacjach „wracają” mężczyźni z przeszłości, jakby przywoływani przez los.

Tęsknię za fufu z jamu. 


 

No comments:

Post a Comment