Jadąc, mijamy jezioro z rybakami, kobiety
ścinające trzcinę. Wysiadam na skrzyżowaniu, gdzie czekają mototaxi. Biały tu się nie zgubi”, taksówkarze od razu
biorą mnie pod opiekę.
Nazwa Gran Popo ma dwie wersje pochodzenia. Jedna
mówi o dwóch braciach, druga, że nazwa wywodzi się od miejsca
pełnego krabów. Trochę ich sprzedawano na wjeździe do miasta.
No comments:
Post a Comment